niedziela, 1 marca 2015

Minimalizm w pielęgnacji trądzikowej cery

Cześć.
Dzisiaj podzielę się z Wami moją dość nietypową i minimalistyczną pielęgnacją cery trądzikowej.


Od gimnazjum borykam się z trądzikiem, leczyłam się u dermatologów, chodziłam na zabiegi do kosmetyczek.
Żadna z wyżej wymienionych pomocy nie dała mi satysfakcjonującego efektu.
U dermatologa zostawiałam jedynie pieniądze, efektów zero.
U kosmetyczki zaś wyszłam z pięknymi bliznami i ubytkami w skórze.
Nie ufam ludziom dlatego sama doszłam do swojego sposobu na złagodzenie objawów i powolne leczenie tej choroby.

Przez moją kosmetyczkę przewinęła się ogromna ilość kosmetyków, dermokosmetyków, maści i innych specyfików.
Lecz nic nie zostało na dłużej niż miesiąc.
Przełom nastąpił dopiero jakiś czas temu kiedy w moje ręce wpadły te perełki:
 
Na zdjęciu brakuje jeszcze Effaclar'u Duo z La Roche-Posay.

Czas na kroki w mojej pielęgnacji:
*Przemywam twarz rano i wieczorem mydłem dla dzieci z Olillanu
*Dezynfekuję po każdym myciu Octeniseptem
*Dwa razy dziennie nakładam olej Tamanu z Paese
*Na noc nakładam Effaclar Duo z La Roche-Posay na zmianę z kremem z D-pantenolem od Oceanic S.A
*Raz w tygodniu robię sobie peeling kawitacyjny i sonoforezę.
Niedługo wstawię zdjęcia z efektami kuracji.

Jakie są Wasze sprawdzone sposoby na pielęgnację cery trądzikowej?

4 komentarze:

  1. Codzienne przemywanie skóry octeniseptem ??!!??!! 😱 brawo gratuluję pomysłowości ... 👏

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, nawet dwa razy dziennie :)
    To, że mi służy i pomaga nie znaczy, że innym nie zaszkodzi.
    Na każdego inne specyfiki działają, ale jakbyś poczytała to być wiedziała, że octenisept jest zalecany także w dermatologii.
    Buzie nawilżam olejem i kremem z D-pantenolem.
    Nie jest przesuszona ani podrażniona.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję stosowania ultradźwięków raz w tygodni na okolice mózgowia. Radzę się troszkę douczyć, poczytać... i ten octenisept, litości.

    OdpowiedzUsuń
  4. Raz w tygodniu robię jedynie od kości policzkowych w dół, bo tylko w tej strefie sięga mnie problem.
    W pierwszym poście napisałam, że nie jestem specjalistką i wszystko co znajduje się na blogu jest MOIM sposobem na problemy dotyczące mojej osoby :) Nikogo do powielania moich pomysłów nie nakłaniam, pielęgnację dobrałam pod swoje potrzeby, które dane produkty zaspokajają. Miłego dnia życzę i dziękuję za zainteresowanie postem :)

    OdpowiedzUsuń